Mors et Vita duello
conflixere mirando
Dux vitae mortuus
regnat vivus
(Victimae paschali laudes)
I
Na nic rządkami kłów wschodziły wsiane ząbki
Próżno kiełkują i się wyiglają chwiejnie
Powstając pnąc się piętrząc cienkie ostrza
Nazbyt to sypki cud tych ciał krystalizacja
Niebohaterskich piskląt wylęg nie da sił
zmiażdży go słońca głaz spopieli mrozu grill
II
Uczył się życia chłód oblewał jego kształty
każdy włos czupryn klepał, czesał i prostował
brał miary z szyj i głów, czynił odlewy z ciał
żeby je w sobie mieć i może przy nich ożyć
Płodził mimikry-gry wykrywał ciał bez krwi
figury i wytapiał skraplał i wytaczał
cyrk czworonogów zoo krów tu kot lodogłów
pikotrąb słoń sęp kruk szablodziób soplorożec
Kładł wały kłód grzebienie gór i kry zatory
stawiał szkła mury krat zapory szczerzył noże
Szczuł żądła kolce ciskał haki strzały słał
ostrzył maczety cienko do niewidzialności
III
Nie wie jak zrobić krok w pradawny świeży proch
Stąpnie na szczudle utkwi by chwiejnie stać bez stóp
i tylko będzie dźwiękiem szedł kul nóg kry-kry
kris-kris matowym cichym
Nie mogąc iść nie spełniłby swej roli
fordanser mrozu więc na ostre goni
w skoku i wzlocie w groźnym zastygając
salto mortale zada nieustający cios
Przeciwko tak drapieżnej bestii z mroku
Ociekającej jadem szklanych drzazg nie starczy
cierpliwa wieczna jasność której światło
też kradł zanim go trwaniem swym rozproszyć mogło
IV
Stal z mgły dopiero inkarnacja rosy
z łez jako miecz zlodzona ta dopiero
biała się broń skrzyżuje sama z tym legionem
który ma wróg las pik bagnetów dzid i kos
A przeciw jeden miecz tyle że większy
niż ujawniona światu ręka bojownika
który objawia tę swą część co włada bronią
Gdyż dłoń co działa mieczem winna być widoma
kryć ją by zakrawało na magii cud niemądry
grę niekrólewską mało honorową
V
Wzrok nie wie gdzie jest ruch
bo tempa się mieszają
a zmierzch udaje brzask
Broni się Jedno łamliwe ludzkie
życie zawsze jedno zawsze kruche
zawsze nowe
=============================================
© zdjęcia 20-23 stycznia 2013
© tekst 20.01.-16.03.2013
Mróz wita
Mors et Vita duello
conflixere mirando
Dux vite mortuus
regnat vivus
(Victimae paschali laudes)
I
Na nic rządkami kłów wschodziły wsiane ząbki
Próżno kiełkują i się wyiglają chwiejnie
Powstając pnąc się piętrząc cienkie ostrza
Nazbyt to sypki cud tych ciał krystalizacja
Niebohaterskich piskląt wylęg nie da sił
zmiażdży go słońca głaz spopieli mrozu grill
II
Uczył się życia chłód oblewał jego kształty
każdy włos czupryn klepał, czesał i prostował
brał miary z szyj i głów, czynił odlewy z ciał
żeby je w sobie mieć i może przy nich ożyć
Płodził mimikry-gry wykrywał ciał bez krwi
figury i wytapiał skraplał i wytaczał
cyrk czworonogów zoo krów tu kot lodogłów
pikotrąb słoń sęp kruk szablodziób soplorożec
Kładł wały kłód grzebienie gór i kry zatory
stawiał szkła mury krat zapory szczerzył noże
Szczuł żądła kolce ciskał haki strzały słał
ostrzył maczety cienko do niewidzialności
III
Nie wie jak zrobić krok w pradawny świeży proch
Stąpnie na szczudle utkwi by chwiejnie stać bez stóp
i tylko będzie dźwiękiem szedł kul nóg kry-kry
kris-kris matowym cichym
Nie mogąc iść nie spełniłby swej roli
fordanser mrozu więc na ostre goni
w skoku i wzlocie w groźnym zastygając
salto mortale zada nieustający cios
Przeciwko tak drapieżnej bestii z mroku
Ociekającej jadem szklanych drzazg nie starczy
cierpliwa wieczna jasność której światło
też kradł zanim go trwaniem swym rozproszyć mogło
IV
Stal z mgły dopiero inkarnacja rosy
z łez jako miecz zlodzona ta dopiero
Biała się broń skrzyżuje sama z tym legionem
Który ma wróg las pik bagnetów dzid i kos
A przeciw jeden miecz tyle że większy
niż ujawniona światu ręka bojownika
który objawia tę swą część co włada bronią
Gdyż dłoń co działa mieczem winna być widoma
kryć ją by zakrawało na magii cud niemądry
grę niekrólewską mało honorową
V
Wzrok nie wie gdzie jest ruch
bo tempa się mieszają
a zmierzch udaje brzask
Broni się Jedno łamliwe ludzkie
życie zawsze jedno zawsze kruche
zawsze nowe
Czekają
Na białym postronku chodzi zamarzła kukułka
i jeszcze słychać od wewnątrz miarowe bicie zegara;
gorące na igliwiu zostały oddechy szkła.
Przybita przestrzeń do równiny, dalej
rzeka. (Nie cofnie się przed niczym, nawet
gdy za błotnym paznokciem zdrapany lód).
I łodzie nie wypłyną. Podniesione dzioby
na skostniałej fali piją z chmur powietrze
na wiosenny umór.
Ni biec, ni czekać. Matowieje
skóra lodu pod stopą, na krótko zakwita
okrzyk dnia na płótnie. Już.
Odkopują szczątki słońca lisy białe
jak splot snu. A na nas pędy
czekają; tak, one czekają na nas. Wyrastają z nas.
Ale w kryształkach widać już wiosnę 🙂
Pozdrawiam zatem wiosennie
Strof
W kryształkach wszystko widać
krótką przeszłość
ciągłą teraźniejszość
i dwa albo trzy jutra
trzeba tylko zaglądać
do kolejnych szybek
ile szybek – tyle czasów
Trochę okoliczności opisałem na Goldenline, dodając kilka fotek, które tu się nie zmieściły (w ogóle mam ich ponad dwie setki, selekcja trwała wiele godzin)
http://www.goldenline.pl/forum/3219678/mroz-wita/s/1#53635296
Ta strofa sekwencji w przekładzie X Stanisława Grochowskiego
3. Śmierć i Żywot zbyt przeciwną – Bitwę zwiedli, bardzo dziwną;
Żywot, choć umarł prawdziwie – Zabity, wszelako żywie.
Andrzej Dąbrówka says: commenting the About-page of the blogger Studio Nem
http://studionem.wordpress.com/about/
April 2, 2013 at 12:31 pm
I have to learn making animation video from my photos, for some topics pictures need to be arranged to a movie. My first plan would be a video of the duel between two ice swords like here: https://adabrowka.files.wordpress.com/2013/03/118duel-d-kwp.jpg?w=1280&h=1962
I have more than one hundred photos of this crossing swords, from different angles, if you managed to put all of them one after another with their crossing point in the center of the frame, it would make a great movie.
Reply
studio Nem says:
April 3, 2013 at 5:10 am
Wow! this is a beautiful picture and your video idea sounds great. Good luck with the project and let me know if I can help in anyway 🙂 .
AD’s answer:
I don’t think I’ll ever bring it so far to make videos, taking into account my present and future professional obligations. I „recognized” in the weird forms of icicles a duel scene because I’m writing a scholarly paper about the motif of the duel between Death and Life („mors et vita” in the quoted Easter sequence) and about its applications in dialogues and dramas of the Middle Ages. The paper is announced in the program of the congress of the International Society for the Study of Medieval Theater:
http://www.sitm.amu.edu.pl/
So, the best way you could help would be making it for me…
I am giving photos and the idea (explained in the poem-part of my post), you make the video, we put it on the market and we share the millions we’ll earn fifty-fifty.
Otherwise I continue to make animations my way: by force of metaphor and imagination.
Cool..it’s a plan. I am kind of working on a few projects right now, but would love to work on this with you. Are these all the pictures or do you have more? I will have to go through them first to see what I can do and how I can go about it. Also, I couldn/t understand your poem because Google translate did do such a great job :(.
If you are serious about this you can email me at – studionem.animations@gmail.com. I guess the best way for me to access the pictures would be if you upload them in a flickr account or something of that sort and send me the link.
Let’s see where this takes us 🙂
I sent you an e-mail with the address of the catalog with 151 photos to review.
Because of their weight I sent only those which were compressed to about 0,1 MB, the originals are about 2-3 MB each, it would take many hours to send all of them. That will happen if we go on.
Only about 10 have the full weight, you can judge their optical quality.
The compressed set gives you an impression of their topics and structure.
They were made on 3 days, 20, 21 and 28 January, but only the last set was made in good weather conditions (sunny day).
About 50 are depicting the duel, which should be the final part of the movie. The others are preparations of the dueling parties: the frost is learning the shapes of the buds, branches and builds different figures (cat, bird, etc.) and weapons. The hoarfrost creations (part I) appear useless, and ice is being chosen as main weapon.
I extend this scenario later, but it is not quite useless to have a look at the Google translation, the word associations can trigger some activity of your imagination.
The coming three days are full meetings and lectures, so I come back to our plan not earlier than Saturday night.
Sam tekst (bez fotografii) ukazał się w czasopiśmie „Podkowiański Magazyn Kulturalny” (71, wiosna-lato 2014) http://www.podkowianskimagazyn.pl/index71.htm
Link bezpośredni
http://www.podkowianskimagazyn.pl/nr71/wiersze71_2.htm
Naukowe opracowanie tematu mors et vita w artykule
https://www.academia.edu/30720569/Trop_wielkanocny
Trop wielkanocny, [rozdział w:] Staropolskie zwierciadło. Dawne widowiska polskie z perspektywy współczesnej, (red.) Patryk Kencki, Jacek Kopciński, Wyd. UKSW Warszawa 2015: 79-93; ISBN ISBN 978-83-64181-92-4 (wersja drukowana) ISBN 978-83-64181-93-1 (wersja elektroniczna)
Click to access dabrowka_trop_wielkanocny_2015.pdf